sobota, 9 lutego 2013

I'm staying

Godzinę temu wróciłam z dzisiejszej zbiórki. Była świetna, nigdy tak dobrze nie bawiłam się na kominku! To zasługa świetnych dziewczyn z innego miasta. Fajnie by było, gdyby u nad też tak wyglądało. Gdy siedziałam i grałam na gitarze, pomyślałam, że chyba wcale nie muszę myśleć tak globalnie. Chyba zostanę chociaż na ten jeden rok w drużynie. Tak! Tak zrobię. A na studia gdzie pójdę? Boję się, że w Polsce czeka mnie rozczarowanie. Ale mam jeszcze trochę czasu na decyzję. Chociaż kasę przydałoby się i tak zbierać.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz